Jakie miejsca obejmuje nasze terytorium? Cóż…wybrałyśmy z Viride
parę ładnych miejsc. Oczywiście w najbliższym czasie mogą pokazać się
nowe ale kto to wie? Jak na razie mamy do dyspozycji:
♥ Wodospad Eyre
Jak widzicie ten wodospad znajduje się w samym sercu lasu
Jest wyjątkowo malowniczy. Za wodospadem znajduje się grota, ciągnąca
się daleko pod powierzchnią ziemi. grota jest na tyle duża by mogła
służyć naszemu stadu podczas pełni księżyca. To jedna z wielu naszych
awaryjnych kryjówek. Podpowiem wam że był też ulubionym miejscem
wilkołaków z dawnej watahy Nas. Samce z tamtego stada zabierały tam
swoje samice żeby z pędzić z nimi ich pierwszą przemianę w wilka. Piszę
było bo gdy Nas < znaczy ja> została wypędzona z własnego stada,
ono przeniosło się nie wiadomo dokąd uniemożliwiając dziewczynie powrót
lub zemstę. Nas i Viri oczywiście przejęły terem. He he. Miejsce
niewątpliwie ma swój urok. Wierzcie mi.
♥ Las Eyre



Nasz las zajmuje bardzo rozległy obszar. powiadają że zobaczenie lasu skąpanego w białym śniegu jest najcudowniejszym przeżyciem. Zapierającym dech w piersiach widokiem którego nie da się zapomnieć. Czy to prawda? Nie wiem. Może i tak ale na mnie nigdy nie robiło to takiego wrażenia. Nasz las najbardziej podoba mi się w lato. Uwielbiam mu się przyglądać kiedy o wschodzie stopniowo zalewa go fala promieni słonecznych sprawiając że świeża rosa na roślinach mieni się niczym brylanty. Podczas zimy choć ma ona swój urok… denerwuje mnie chrobot śniegu pod moimi łapami sprawiając że zwykle cicha staję się dość łatwo zauważalna. A do tego ten chłód. Brrrr…. ale i tak uwielbiam ten las. I wy też go pokochacie. Nie ma miejsca w którym czułabym się tak dobrze jak tam. Jak to się mówi dom jest tylko jeden.
♥ Polana

Ta polana oczywiście nie zawsze tak wygląda. Zdjęcie było zrobione na jesieni po wielu dniach obfitego deszczu. Zwykle jest zielona, porośnięta delikatną i miękką jak dywan trawą… no i oczywiście jest sucha. Uwielbiam biegać po niej, ścigać się z Viri. Nie wiem czemu ale jak na mojego pecha ona zawsze wygrywa. < dopadnę cię Vir zobaczysz jeszcze kiedyś cię prześcignę> Kocham też leżeć tu jako człowiek i patrzyć na niebo.
♥ Kolejne kryjówki

A oto kolejne dwie nasze kryjówki. Nie są może tak bajkowe jak wodospad, ale kiedy mamy kłopoty zazwyczaj nie gra to dużej roli. Choć może na pierwszy rzut oka wydają się mniej malownicze, piękne czy…romantyczne to zapewniam że spełniają swoją rolę w całości. Np. tamta z kamieniami jaskinie znajdujące się tam są mniejsze przez co wydają się bardziej utrzymywać klimat. Plusem jest również to że jest tam ukryte podziemne źródło termalne. Kto ma ochotę na kąpiel??? Hheheheeheheh!!!!

Za to następna z kryjówek jest umieszczona prawie na skraju lasu więc ma najlepszy widok na jezioro za nim i na słońce zachodzące w wodzie.
♥ Wodospad Eyre
♥ Las Eyre
Nasz las zajmuje bardzo rozległy obszar. powiadają że zobaczenie lasu skąpanego w białym śniegu jest najcudowniejszym przeżyciem. Zapierającym dech w piersiach widokiem którego nie da się zapomnieć. Czy to prawda? Nie wiem. Może i tak ale na mnie nigdy nie robiło to takiego wrażenia. Nasz las najbardziej podoba mi się w lato. Uwielbiam mu się przyglądać kiedy o wschodzie stopniowo zalewa go fala promieni słonecznych sprawiając że świeża rosa na roślinach mieni się niczym brylanty. Podczas zimy choć ma ona swój urok… denerwuje mnie chrobot śniegu pod moimi łapami sprawiając że zwykle cicha staję się dość łatwo zauważalna. A do tego ten chłód. Brrrr…. ale i tak uwielbiam ten las. I wy też go pokochacie. Nie ma miejsca w którym czułabym się tak dobrze jak tam. Jak to się mówi dom jest tylko jeden.
♥ Polana
Ta polana oczywiście nie zawsze tak wygląda. Zdjęcie było zrobione na jesieni po wielu dniach obfitego deszczu. Zwykle jest zielona, porośnięta delikatną i miękką jak dywan trawą… no i oczywiście jest sucha. Uwielbiam biegać po niej, ścigać się z Viri. Nie wiem czemu ale jak na mojego pecha ona zawsze wygrywa. < dopadnę cię Vir zobaczysz jeszcze kiedyś cię prześcignę> Kocham też leżeć tu jako człowiek i patrzyć na niebo.
♥ Kolejne kryjówki
A oto kolejne dwie nasze kryjówki. Nie są może tak bajkowe jak wodospad, ale kiedy mamy kłopoty zazwyczaj nie gra to dużej roli. Choć może na pierwszy rzut oka wydają się mniej malownicze, piękne czy…romantyczne to zapewniam że spełniają swoją rolę w całości. Np. tamta z kamieniami jaskinie znajdujące się tam są mniejsze przez co wydają się bardziej utrzymywać klimat. Plusem jest również to że jest tam ukryte podziemne źródło termalne. Kto ma ochotę na kąpiel??? Hheheheeheheh!!!!
Za to następna z kryjówek jest umieszczona prawie na skraju lasu więc ma najlepszy widok na jezioro za nim i na słońce zachodzące w wodzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz